Trzy tygodnie temu skończyłam album Szymona, który zaczęłam robić na przełomie października i listopada ubiegłego roku :) Zresztą widać to oglądając strony , bo w międzyczasie zaopatrzyłam się w różne cudne dziurkacze :) Nie mogę powiedzieć, że jestem z niego bardzo zadowolona, bo miał wyglądać inaczej, ale na pewno jest adekwatny do moich możliwości, umiejętności, czasu i materiałów.
Dziękuję wszystkim za wytrwałość w oglądaniu :)
Śliczny album! Taki delikatny, piękne zdjęcia i kolory wybrałaś do pracy!
OdpowiedzUsuńDelikatny, konsekwentny kolorystycznie, no i same zdjęcia - śliczna pamiątka!
OdpowiedzUsuń