Wczoraj wieczorem zrobiłam albumik, którego okładkami są guziki. Misterna robota i psioczyłam, że się za to w ogóle zabrałam. Miało to trochę inaczej wyglądać, ale niestety rozwaliło mi się w trakcie robienia i efekt oraz niedoskonałości są widoczne. Ale co tam, niech ujrzy ono światło dzienne, bo jeszcze długo nie będę się brała za takie ciupeńkie rzeczy. A mnie się ostatnio marzyło robienie biżuterii... Szybko ten albumik ostudził mój zapał :)
Tak wygląda po rozłożeniu wraz z okładkami:
Tak wygłada druga strona albumiku:
Zbliżenia na niektóre karty:
I po związaniu:
A jak guziki, to wysyłam pracę na wyzwanie guzikowe :)
Pierwsze do
Lemonade challenges. Tutaj zadanie polega na zrobieniu pracy, której głównym elementem są guziki. U mnie są one elementem podstawowym :)
A drugie wyzwanie ze strony
The ribbon reel challenge bog. Oprócz guzików trzeba wykorzystać wstążeczkę, a u mnie pełni on bardzo ważną rolę.... :)
Pozdrawiam