niedziela, 27 lutego 2011

I już po warsztatach ...

Wczoraj wróciłam z Wrocławia pełna wrażeń, zmotywowana do dalszej pracy i bogatsza o wiedzę, jeśli chodzi o craftowanie.

Uczestniczyłam w warsztatach z filcowania na mokro, a z "grubasków" musiałam się urwać, ze względu na pociąg. Niestety nie mogę uczestniczyć w dzisiejszych zajęciach z decoupage, ale cóż... siła wyższa.

Na zajęciach z filcowania zrobiłam kwiatka z dredem, który jeszcze się suszy i wkrótce go pokażę z efektem końcowym :)
Muszę przyznać, że Kasia Izydorczyk przeprowadziła warsztaty bardzo profesjonalnie :)
A to kilka zdjęć




Lena _wz na "grubaskach" także wszystko świetnie tłumaczyła i chętnie doradzała :)

A poniżej jeszcze dwa zdjęcia ze zjazdu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz